Kard. Robert Sarah w swojej ostatniej wypowiedzi zdecydował się w poruszających słowach wesprzeć niedawno zmarłego Papieża Benedykta XVI. Oto, co powiedział.
W ostatni dzień grudnia 2022 roku media na całym świecie obiegła smutna informacja na temat śmierci Papieża Benedykta XVI. Teraz Papieża postanowił wspomnieć kard. Robert Sarah. Napisał m.in, że jego spotkania ze zmarłym Papieżem było „prawdziwym doświadczeniem duchowym, które kształtowało moją duszę.” Dodał, że ma nadzieję na jego szybką kanonizację.
„Jakiś czas później blisko współpracowaliśmy w związku z publikacją naszych refleksji na temat celibatu kapłańskiego. Będę przechowywał szczegóły tych niezapomnianych dni w moim sercu. W głębi pamięci zachowam jego głęboki ból i łzy, ale także zdecydowanie i niezłomną wolę, by nie poddawać się kłamstwom” – powiedział kard.
„Zawsze ufał swoim współpracownikom. To prowadziło niekiedy do zdrad i rozczarowań. Benedykt był jednak niezdolny do zmiany tego podejścia, nie mógł wierzyć, by człowiek Kościoła był w stanie kłamać” – pisał kard.
„Nigdy nie ugiął się przed wilkami. Próbowano zmusić go do milczenia. Nigdy się nie bał. Jego rezygnacja w 2013 roku nie była spowodowana zniechęceniem, ale pewnością, że lepiej przysłuży się Kościołowi milczeniem i modlitwą” – puentował.
Źródło:
Fot: EpiskopatNews: